3 gości i 0 użytkowników
Od rana trwał Świąteczny Kiermasz Rękodzieła. Na licznych stoiskach, pięknie urządzonych oraz udekorowanych i oświetlonych, można było zobaczyć, podziwiać i oczywiście kupić różne wyroby z drewna, metalu, papieru, naturalnych roślin czy nawet obrazy malowane na szkle (z pracowni pani Danuty Borys-Rożnowskiej). Ich producentami byli rzemieślnicy, ale także dzieci i młodzież z milanowskich szkół oraz dorośli z Warsztatów Terapii Zajęciowej i innych placówek socjalnych.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się występy dziecięcego zespołu Szkół nr 3, które pięknie kolędowały na dużej scenie pod namiotem obok Poczty Polskiej, wystawa szopek bożonarodzeniowych, jasełka w wykonaniu uczniów szkół milanowskich, koncert zespołu Milanoviensis i wiele innych atrakcji.
W olbrzymiej bąbce choinkowej zorganizowano m.in. wydawanie Betlejemskiego Światełka Pokoju, które dotarło do Milanówka z samego Betlejem; dzięki harcerzom Hufca ZHP każdy mógł zabrać ze sobą w przygotowanych lampionach...
W ogrodzeniu, za parkanem zgromadzono kilka biblijnych zwierzątek: osły, owce i czarną kozicę. Zbyt bliskie podchodzenie do nich kończyło się próbą zjadania przez osiołka np. frędzli od bucików dziecięcych...
Chociaż śniegu nie było, ale pogoda dopisała i było ciepło oraz bezdeszczowo. Konie ciągnące zaprzęg z saniami miały ułatwione zadanie, bo sanie ...jechały na kółkach!
Zabawy animacyjne dla dzieci, pokaz mody Roksany Styl, a także koncert zespołu T-Band, który najpierw grał i śpiewał standardy bożonarodzeniowe, ale pod koniec już całkiem karnawałowo (może jednak zbyt wcześnie i zbyt głośno, chociaż rytmicznie i ciekawie) uatrakcyjniały pobyt na ulicy Warszawskiej.
Głównym punktem programu była jednak Wigilia Miejska, zorganizowana przez nasze władze miasta w olbrzymim namiocie, ustawionym wzdłuż ul. Warszawskiej dla ponad 500 osób. W tej uczcie wigilijnej wzięli udział proboszczowie dwóch naszych parafii: ks. prałat Stanisław Golba oraz ks. kanonik Jan Mężyński. Po błogosławieństwie i życzeniach od nich dla zebranych życzenia złożyła pani Wiesława Kwiatkowska, nasz burmistrz.
Przygotowane dania były smaczne, urozmaicone i bardzo tradycyjne: barszcz czerwony, pierogi z kapustą, ryba z kapustą, sałatka jarzynowa, ryba po grecku oraz na deser ciastka
i oczywiście napoje gorące i zimne. Trzeba przyznać, że każdy mógł zjeść do syta i ze smakiem! Potrawy roznosili wolontariusze, a był ich całkiem sporo; wśród nich byli także nasi radni miejscy.
Po wigilii harcerze ZHP przekazali Betlejemskie Światełko Pokoju uroczyście władzom miasta: pani Burmistrz Wiesławie Kwiatkowskiej i pani Przewodniczącej Rady Miasta Małgorzacie Trębińskiej.
Na zakończenie imprezy gawędził najpierw świątecznie prof. Wojciech Burszta, a po nim wystąpił zespół milanowski T-Art, prowadzony przez panią Iwonę Dornarowicz, w jednoaktówce Marii Morozowicz-Szczepkowskiej pt. "Wigilia warszawska".
To wczorajsze wydarzenie przyciągnęło jak i we wrześniu wielu milanowian - całe rodziny z dziećmi i wnukami, na wózkach i rowerami. Co ważne i godne podkreślenia - z uśmiechem na twarzy, z wyrazem zadowolenia i sympatii, z czynnym udziałem w kolędowaniu.
Wyrazy uznania należą się władzom miasta i bezpośrednim organizatorom z Milanowskiego Centrum Kultury: z Elżbietą Abramczuk-Kalinowską, Edytą Budziewską, Emilią Zadykowicz, Grażyną Piotrowską, Arturem Niedzińskim i Sławomirem Boguckim, a także zespołowi nagłaśniającemu EM-Art z jego właścicielem Piotrem Jezierskim.
Dużą pomoc okazały także "Caritas" Oddział w Milanówku i Ośrodek Pomocy Społecznej.
Podczas całego dnia spotkać można było znajomych i przyjaciół lub zawrzeć nowe znajomości, a przy wigilijnym stole – pogodzić się z swymi sąsiadami...Tak, jak Bóg przykazał!